Wszystko musi trybić – tak o działalności Ablera mówią we wrześniowym wydaniu „Biznesu Kujawsko-Pomorskiego” udziałowcy spółki, Piotr Nowacki i Michał Przepierski.
Historii toruńskiej firmy poświęcono część jesiennego wydania. Nieprzypadkowo – Abler w tym toku obchodzi 20-letnie istnienia. Ta rocznica była w wywiadzie okazją zarówno do wspomnień jak i przedstawienia planów na przyszłość. Mówiono m.in. o:
*** Rankingu 2000 najlepszych firm w Polsce wg „Rzeczpospolitej”, w którym znalazł się Abler
Piotr Nowacki: „To powód do satysfakcji, ale trzeba powiedzieć, że sukces nie spadł z nieba. To dowód na to, że nasza determinacja w rozwoju firmy dała efekty nie tylko na poziomie toruńskim, ale w skali makro”
*** Niezwykłych początkach salonów i hurtowni Abler
Michał Przepierski: „(Piotr Nowacki) już w latach 90. Prowadził działalność handlową i wówczas miał gigantyczny problem ze znalezieniem podestów do ekspozycji towarów. Objechał Toruń i okolice i nigdzie nie znalazł odpowiedniego dekoru, nie mówiąc o tym, że nie było stolarzy, którzy by te elementy odpowiednio pocięli. (…) Wówczas mój dzisiejszy wspólnik zaproponował wspólną realizację swojego pomysłu. I tak w 1997 r. założyliśmy firmę Adler, którą w późniejszych latach przemianowaliśmy na Abler”
*** Wieloletniej udanej współpracy z firmą Swiss Krono (w przeszłości: Kronopol; Abler jest jej Autoryzowanym Przedstawicielem)
Michał Przepierski: „Trafiliśmy na firmę Kronopol w odległych Żarach, której przedstawiciele dali wiarę naszym słowom. Obdarzyli nas nie tylko zaufaniem, ale dali nam kredyt handlowy wraz z zapewnieniem współpracy, jeśli spełnimy standardy tego producenta”.
*** Rozwoju Ablera do obecnej pozycji na polskim rynku
Piotr Nowacki: "Postanowiliśmy równać do najlepszych. Napotykane trudności nas nie osłabiły, tylko wzmocniły i doprowadziły do miejsca, w którym jesteśmy w tej chwili. Dziś współpracujemy z liderami światowymi, pośród których znajdują się m.in. Swiss Krono, producent płyt meblowych czy firma Blum produkująca okucia meblowe o najwyższym standardzie".
*** O wyjątkowym potencjale ludzkim Ablera
Michał Przepierski: "Staramy się dobrze dobierać pracowników (…) To zwykle mocni ludzie, o szerokich horyzontach i kreatywni. Jest niemalże pewne, że będą rewelacyjnymi pracownikami, którzy będą walczyć każdego dnia, by zrealizować zadany plan. W Ablerze wszystko musi trybić, współgrać ze sobą, a poszczególne oddziały powinny skutecznie współpracować. To są naczynia połączone."
*** O planach firmy na przyszłość i perspektywie zmiany lokalizacji w Toruniu
Piotr Nowacki: "Firma się rozrosła, potrzebujemy nowej przestrzeni. Chcemy skroić coś na miarę czasów. Budowa (nowej siedziby centrali spółki) już się zaczęła. Na wiosnę przyszłego roku chcemy przeprowadzić się do nowej siedziby. To będzie kilka tysięcy metrów kwadratowych pod dachem przy zbiegu Grudziądzkiej i Polnej (w Toruniu). Polak lubi być obsługiwany w dobrych wnętrzach, czasy sprzedaży w ciemnych halach minęły bezpowrotnie."